Total Annihilation Forum

daihat

Link: [link widoczny dla zalogowanych]
Rozmiar: 2mb

Team 1

daihat
TNT_Thevor

VS

Team 2

GG_Med
XEN_Jono10

Mapa:CC Gods of war
Zasady:no rules
Zwyciężył:krecik

Opis:

Widowiskowa partia na kultowej mapie, od początku po obu stronach nastawienie na atak - po jednym lotnisku na strone. Gra nabiera obrotów gdy drugi gracz u przeciwników buduje po Veh-u także aira i obaj przechodzą do masowego bombardowania w wyniku czego nasze wysepki sa ciągle kasowane; nie możemy się rozwinąć ale oni także nie mają na to czasu.... na etapie startowego eko teoretycznie udany atak pelsow thevora pozostawia u wroga adv kbot nietknięty oraz mase złomu... i wtedy dopiero robi się ciężko. Sojusznik Med-a wypada z gry, a on sam majac 2advKbot oraz mase złomu prawie nas kasuje...no prawie Smile

TheVoR

Jak juz Daihat wspomniał gra jest widowiskowa.Na poczatku gry bombowiec zrobiony w ~1:20 potrafi trochę napsuć. Smile

Następnie drugi z graczy buduje lotnisko i we dwóch latają mi nad wyspą psując na nowo budowane defendery i mexy.Wiedziałem ze idąc tak ostro w loty nie są zbyt dobrze rozbudowani to zaatakowałem pelsami rozwalając zachodnie nabrzeże wyspy GG_Med.Niestety jak po każdym nie udanym ataku zostaje złom, który przemienił się szybko w mase pelsów.Gdy wypadł z gry Jono, Med zostal z 2 fabrykami 2 lvl kbot gdzie u nas póki co tylko ja miałem, a Daihat budował eco i Crusadery na wodzie.Po paru minutach Med pokazał nam jaką ładną ilość pelsów przygotował na nas.Rozwalił nam konsy na wodzie, tidale. u Daihata wiekszość bazy była rozwalona ale na szczeście pozostał kom z d-gunem Smile

Wtedy postanowiłem zbudować BB, gdyż nie widziałem u przeciwnika żadnych lotów.Po nie ustanym bronieniu się, bb była gotowa.Wtedy szala zwycięstwa przewinęła się na naszą stronę.Szybkie rozwalenie 2 fabryk i staranie się by wróg nie narobił zbyt wiele lotnisk z czym bombowców by zniszczyć BB.Jedna fabryka air niestety stała za daleko i tam mógł sobie robić bombowce.Po kilkunastu minutach zdobył się na zamach na moją BB, na szczeście nieudany.Pomocne okazały się murki, którymi była otoczona BB. i bomby haczyły w locie o nie.Daihat atakował pelsami niszcząc Tidale, a potem północną część jego bazy.W tym momencie GG_Med się poddał i partia była zakończone naszym, jak nie obfitym zwycięstwem.

Szkoda tylko, że jeden z członków wrogiego Teamu wyleciał bo gra mogła by być ciekawsza Smile

Pavlucco

Ale gwara

. Graliście bez hoverów?

TheVoR

daihat

to jest właśnie bug bo pelsy na wodzie są tak samo traktowane jak na lądzie> defendery celują im w stopy które rzecz jasna na wodzie są zanurzone i pociski trafiają w wodę i nie wyrządzają im żadnych szkód. Oczywiście można bawić się w ręczne strzelanie ale rzadko na takie zabawy jest czas...