Total Annihilation Forum

margo

Ale przez to, że siedzisz w bazie a przeciwnik zdobywa przyczółki to ma coraz więcej metalu od ciebie co jest równoznaczne z tym, że jego szanse na wygraną wzrastają.

PL_CavE

Zależy jakie jest te 5 jednostek i jak dobrze umiesz je wykorzystać Very Happy

Wystarczy wspomnieć rajdy wyścigówek, gdzie 5 to juz mocna armia w pierwszych minutach gry, a jak consty rozwalisz na lądowych mapach to przeciwnik jest w plecy Smile

Zgadzam się z chiefem, jednak przejmując teren warto pamiętać o bazie, bo więcej jednostek nie zawsze oznacza wygraną, a 10 pyro w środku bazy, kiedy armia zajmuje się mięsem armatim jest ... bolesna Very Happy

eXmortis

Osobiście wolę grać w teamie i gdy jesden gracz zajmuje odległe przyczółki ja zajmuję się defensywą i zaopatrzeniem w sytuacji krytycznej także wsparciem ogniowym, w ten sposób gra mi się najprzyjemniej. A agresywna taktyka z jakiegoś powodu nie daje mi za grosz satysfakcji.

Guru Galaxy

W 100 % popieram eXmortisa! Gra agresywna daje mniej przyjemności niż taka gra drużynowa. Ale jeśli chce się grać drużynowo i WYGRAĆ to trzeba się dogadać "co i jak" oraz "kto i co"

AnnihilatorPL

ja robie tak buduje
-metal extractor
-2 solary
-1kbot lab
-konstruction kbot
-adv. kbot lab
-adv.construction kbot i fortyfikacje robie i ludzi se buduje w tym czasie

Chief

Chief

Chief

Prawa Murphy'ego dotyczące wojska

* Staraj się nie wyglądać podejrzanie – to przyciąga ogień.

* Zawsze jest jakieś wyjście.

* Najlepsze wyjście jest zawsze zaminowane.

* Staraj się wyglądać niepozornie – może przeciwnik ma mało amunicji?

* Zawodowcy są przewidywalni – strzeż się amatorów.

* Ataku należy oczekiwać w następujących sytuacjach: – kiedy jesteś ugotowany – kiedy jesteś nie przygotowany.

* Otaczaj się towarzyszami broni – przeciwnik będzie miał wybór celów.

* Pozorowany atak, który tak mądrze zignorowałeś, okaże się głównym uderzeniem.

* "Postrzał w pierś z perforacją płuca" – twój organizm mówi ci abyś zwolnił.

* Jeśli natarcie posuwa się bez przeszkód – właśnie wchodzisz w pułapkę.

* Nie ściągaj na siebie ognia, to denerwuje sąsiadów w okopie.

* Wszystkie zamówienia wojskowe powierza się najtańszym oferentom.

* Największe zagrożenie na polu walki stanowi oficer z mapą.

* Pole rażenia granatu jest zawsze o metr większe niż jesteś w stanie uciec.

* Od ostrzału nieprzyjaciela celniejszy jest tylko ostrzał własnej artylerii.

* Im głupszy dowódca, tym trudniejsze zadania mu powierzają.

* Pociski smugowe – metoda sygnalizowania nieprzyjacielowi własnej pozycji.

* W razie wątpliwości opróżnij magazynek.

* Nigdy nie chowaj się w leju z odważniejszym od ciebie.

* Jeśli brakuje ci wszystkiego z wyjątkiem wrogów, to znaczy, że bitwa trwa.

* Po opanowaniu obszaru nie zapomnij powiadomić o tym przeciwnika.

* Po wyciągnięciu zawleczki granat przestaje być twoim przyjacielem.

* Części składowe wysyła się osobno do losowych pododdziałów.

* Cokolwiek robisz, zawsze możesz dostać kulkę. Nawet gdy nie robisz nic.

Guru Galaxy

Dzięki tobie Chief moje zdanie o grze ofensywnej się poprawiło. Ale nadal mam wątpliwości...Może mała partyjka z kolegą z klasy pomoże je rozwiać xD W końcu każdy rodzaj strategi trzeba wykorzystać, a Total daje prawie nieograniczone możliwości do tworzenia nowych taktyk (zwłaszcza z fajnym UnitPack'iem)

Ar4N

Gandal

ja robie tak

3 Solary i 3 mexy potem KBot lab 10 pewee

5 P-LOT

w miarę możliwości laserowe wieże

i podbijam tereny

potem składy zasobów jak naj wiencej bo chce mieć z czego zrobić zmasowany atak

yo-os

W ramach marginesowego czepiania się to-tu-to-tam:

1. > Chief: Nie powiedziałbym, żeby Morty miał "dość dużą moc". Obrażenia od jego kulki są relatywnie _Małe_, nadrabiane jednak w praktyce zasięgiem/liczebnością/szybkostrzelnością.

2. > Chief: Tym "polonizowaniem" to jak obuchem w głowę mógłbyś przywalać. ARGH.