Total Annihilation Forum

Ar4N

A więc chciałem tutaj wyrazić moją opinię porównawczą na temat wyżej wymienionych gier oczywiście nie będę porównywał grafiki bo dla mnie (zapewne nie tylko) w RTSach grafika nie jest najważniejsza lecz grywalność a więc może zacznę od sterowania: pod tym względem stary TA nie jest zły budowanie przy pomocy shifta oraz cała reszta przydatnych dobroci bardzo ułatwia rozwój bazy lecz okazuje się (co mnie dość rozczarowało) sterowanie w SC jest jeszcze lepsze jest tam tyle możliwości że naprawdę w kilka minut można wrzucić w kolejkę rozbudowę połowę bazy oprócz tych udogodnień które znajdziemy w TA są jeszcze inne np: ustawić kolejkę jednostek w fabryce można jeszcze przed wybudowaniem fabryki !!! co do samego kolejkowania też jest duże ułatwienie Przykład : gramy w TA każemy robić 3 consy i 50 samsonów po chwili stwierdzamy że przydały by się 4 consy a potem dopiero samsony no i w tym momencie musimy kasować z kolejki 50 samsonów dorzucić konsa i z powrotem 50 samsonów w SC coś takiego niema miejsca możemy zmieniać ilość jednostek które mają się wyprodukować w dowolnym czasie ponadto możemy ustawić że jednostki danego typu mają się robić na okrągło klikamy 3pojazdy jednego typu 2 pojazdy jeszcze innego typu do tego 1 cons i klikamy odpowiedni przycisk i w tych liczbach jednostki robią się bez przerwy dzięki czemu robienie "mixów"jest dużo wygodniejsze. Następną rzeczą jaką dał nam Taylor jest bardzo dobry system transportowania jednostek możemy ustawić sobie że jednostki które wyjdą z danej fabryki mają być automatycznie transportowane w dane miejsce np front bądź tyły wroga Twisted Evil

kolejną rzeczą o jakiej chciałem wspomnieć jest balans jednostek w TA wszystko wyglądało OK (mowa o czystym) lecz po około 2 tygodniach gry w SC kiedy zagrałem 2 partie z TheVoRem w TA dosłownie ciężko było mi nazwać to co jest w TA balansem niektóre rzeczy wydawały mi się aż śmieszne np działka 1 lev chronią bazę przed jednostkami z 2 lev Shocked

to czym przejść tą obronę? odpowiedź jest oczywista: nie przechodzić zrobić chmarę lotów albo BB i tez można wygrać. a propos BB szczególnie mowa tu o ARMowej te działa są za silne w porównaniu do ceny, zbudowanie tego (i pilnowanie w należyty sposób) daje praktycznie wygraną w kieszenie w SC działo podobne do BB (lecz dużo mniej celne od coreowej BB) kosztuje mniejwięcej tyle co vulcan w TA ogółem mówiąc dopiero kiedy pograłem w SC zrozumiałem jakie TA ma wady. Kolejnym punktem moich rozważań jest ilość jednostek i tu ukłon w stronę starego TA (nadal mowa o czystym). W totalu mamy większy asortyment wojska niż w nowym produkcie Taylora ale niemożna zapominać że mówiąc TA mam na myśli TA + CC + ta1x3.1c a SC póki co jest golutkie a podobno jest bardzo podatny na modyfikacje i nowe jednostki więc można się spodziewać że i w tym SC dorówna a może nawet prześcignie TA.Ostatnią rzeczą jaką chciałem się podzielić są mapy. W TA niebyły złe no i było ich sporo w SC póki co jest ich nieco mniej no ale co niektóre szokują rozmiarem wojny które będą sie na nich toczyć (przypuszczam że gdzieś koło 2020roku kiedy nasze komputery będą na złomowiskach) będą naprawdę na wielką skalę.
Ogólnie po około 2.5 roku grania w TA na necie i około 3 tygodni w SC stwierdzam że SC póki co jest lepszym produktem od TA chociaż po dłuższym czasie nie wiem co bym wybrał ale sądzę że SC a tym bardziej że patche które jeszcze udoskonalają grę cały czas wychodzą

PS zamiast czytać ten text mogłeś rozegrać sobie jakąś partię obojętnie czy w TA czy w SC bo z obu gier jest dużo większa frajda niż czytanie moich przemyśleń.

TheVoR

No to się rozpisałeś(przeczytałem całe) Very Happy

Wnioski takie że:

-SC jest nowsze, było robione przez więcej osób niż TA co się wiąże z większą ilością rozwiązań, różnymi udogodnieniami itd.
-TA ma już swoje lata i jak na nie trzyma się doskonale !!
-W porównianiu tych 2 gier za pare lat prawdą jest że SC więcej osób będzie pamietać, więcej grać a TA pewno odejdzie jeszcze bardziej...
-Póki co mój lekko powiedziany sprzęt radzi sobie "w miare" z TA a o SC niema mowy Razz

Ale za pare lat więcej osób będzie miało lepsze komputery które będą "spokojnie" sobie dawać rade z engine'em SC.

Chief

A ja i tak bardziej lubie TA Twisted Evil

Ma swój niepowtarzalny klimat.

Piotrek

o SC mam jedno jak narazie tylko jedno zdanie
>> NIEPODOBA MI SIE Very Happy

<<
moze dlatego ze mam za słaby sprzet ??
moze przywiazaniew do 2D ?? Cool

Havoc

Ja mam mieszane uczucia do SC a to właśnie też z powodu tego jak mi ta gra chodzi Confused

Sojer · Gość

mniej wiecej to co Ar4N napisal. ale i tak nie dowornuje TA pod wsgledem grywalnosci Sad

Sojer · Gość

boze. ale bledow.

Piotrek

wiekrzosc z nas zanim przesiadzie sie na SC bedzie musiała uleprzyc swoj komputer(m.in ja) Very Happy

i zgadzam sie z sojerem i chiefem czysty total ma to cos niepowtarzalnego
czego brakuje SC Twisted Evil

Kamikaze Muru

Ja niestety nie mogę się na temat SC wypowiedzieć gdyż mam za słabego kompa:((

A jeśli chodzi o grywalności to za 12 lat zobaczymy czy ile osób bedzie grało w SC przez sieć w porównaniu do dnai dzisiejszego w TA.

Narazie sporo osób gra w SC bo jest nowe ale czy tak będzie zawsze??czas pokaze.

Gandal

Ja dobrze uciągam SC i powiem że do total annihilation mnie coś zawsze ciągło mimo gorszej mechaniki lubie go (TA) ale niestety nigdy nie daje rady ogarnąć bitwy może dla tego że na taucp boty mają 3 razy więcej surówy. SupCom ma w sobie to coś tą grafike te eksplozje atomowe (kocham je) łatwe robienie modów. Sam przerobiłem jakiś modzik na super mocne atomy Smile

Noiiiii w SupCom`ie niema burdelu z przeprowadzaniem jednostek przez ciasnote, ale tu jest najlepszy SC 2 ale chyba tylko w obmyśleniu jednostek bo SC2 to już nie taka gospodarka tam wszystko wchodzi dosłownie za nic...