Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Chief
Tournament promoter
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: Czw 13:49, 20 Wrz 2007 Temat postu: Mieszanie... |
|
|
Niedawno rozegrała się pewna partia. Należała ona do nie najlepszych bo nasi przeciwnicy nie mieli wielkich szans. Ale została poruszona pewna sprawa. Chodzi o mieszanie jednostek core i arm. Np. Kicia i cavaliery, lub gemini i cavaliery. Oba przykłady dają dużą przewagę. I tu jest pytanie. Czy ktoś widzi w tym jakiś problem Dla mnie to to samo, co bombardowanie dywanowe bomberami. Strzelanie na całą mapę bertą(akurat to jest zakazane i chyba wszyscy wiedzą co potrafi np. vulcan strzelający na całą mapę ) Czy też bombardowanie zza mapy. Dla mnie to po prostu wykorzystywanie możliwości gry. Każda przewaga która może nam dać zwycięstwo powinna być dozwolona. Niedługo będzie że będziemy zakazywać budowy jednostek bojowych i walczyć konstami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
RAZIEL
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:53, 20 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Ja widzę w tym problem. Jak ktoś jest lamką i nie potrafi sobie bez cougara poradzić to niech gra COREm. Proste? Jeżeli opowiadasz się za którąś stroną to ze wszystkimi wadami i zaletami. Rozumiem, że czasem przekazuje się sojusznikowi część swojego woja, żeby pomóc mu w obronie i na to się godzę. Ale jak widzę, że wszyscy przeciwnicy łażą mieszanym wojem to mi się odechciewa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margo
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:21, 06 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Lol, nie rozumiem raziel w czym widzisz problem.
Dokładnie tak jak chief powiedział. Jeśli twój przeciwnik wykorzystuje możliwości gry to ty też możesz je przecież wykorzystać.
To że Ty grasz arm to nie znaczy że musisz narzucać innym tą frakcje. Total został tak zrobiony że możesz grać arm lub core i każdy wybiera co mu się podoba. A jak buduje kicie i ty się denerwujesz że przegrywasz to nie moja wina Jego taktyką jest gra kotkami a ty możesz mieć inną przecież.
Dlaczego ci się odechciewa jak widzisz mieszane wojo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RAZIEL
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:38, 24 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Margo nikomu niczego nie narzucam. Ale jak pisałem jak ktoś wybiera ARM to niech gra ARMem i nie włącza do swojego wojska Cougarów. A co do głupiego gadania o wykorzystywaniu możliwości gry, moge ci wlecieć do bazy transportowcem niosącym koma do bazy i też później powiedzieć, że przecież mogłeś zrobić to samo.:> Ekipa poznańska, z którą zawsze grałem uznała mieszanie woja za nieetyczne i tego się trzymam.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RAZIEL dnia Czw 21:39, 24 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
margo
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:07, 26 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
No ja jestem z poznania ale nie uznaje takiej zasady i uważam, że to nie jest złe. A co do transportowca to po pierwsze prawie w ogóle nie gramy na loty a po drugie to w zasadach gry fair play na stronie tocza jest napisane, że atakowanie koma na bazę przeciwnika jest niedozwolone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RAZIEL
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:37, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Meszanie to lamerstwo. Jak się nie potrafi wykorzystać tego co dana strona ma do zaoferowania to się idzie w ten sposób na skróty. Najlepiej jeszcze niech rozkręcone impy z cougarami bronią bazy CORE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leon_666
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Nie 3:08, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
RAZIEL napisał: |
Ekipa poznańska, z którą zawsze grałem uznała mieszanie woja za nieetyczne i tego się trzymam. |
Hahaha!! "Nieetyczne" xD O LOL! Jak bierze wojsko od sojusznika jako wsparcie do siebie, to niech sobie bierze ;P Może to i się wydawać trochę dziwne że cała armia to wojsko ARM a tu wyskakuję jeden z COR-u, ale nie jest nigdzie napisane że tak nie można. WIĘC W CZYM PROBLEM??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margo
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:27, 27 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mieszanie to nie jest lamerstwo. Faktycznie gdyby popatrzeć to ludzie mało wykorzystują zalety jakiejś ze stron ale to nie znaczy, że nie mogą sobie budować jednostek z przeciwnej nacji skoro akurat tak im pasuje.
Faktem jest też, że impy z cauguarami albo geminiami to jest baaaaardzo wytrzymała obrona ale przez to broniący ma łatwiejsze zadanie. Bo przeważnie jest tak, że broniący broni się chwilę i później pada a tak przynajmniej ma większe szanse na wygraną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RAZIEL
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:12, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Mega lamerstwo. Gdyby twórcy gry chcieli, żebyś miał dostęp do wszystkiego to stworzyliby tylko jedną rasę. Po to właśnie są dwie - zyskujesz dostęp do czegoś kosztem braku dostępu do czegoś innego. Ale jak wnioskuję z powyższej odpowiedzi lubisz iść na łatwiznę.
@Leon: nie chodzi mi o sytuację w której np. bronisz sojusznika a po odparciu ataku zostawiasz mu jednostki przeciwnej rasy - to jest jak dla mnie dopuszczalne. Lamerstwem jest natomiast dla mnie jak ktoś zaczyna partie CORE i od razu na wstępie bierze od sojusznika konsta ARM bo nie potrafi sobie 1 stroną dać rady.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RAZIEL dnia Pon 22:17, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chief
Tournament promoter
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: Pon 23:58, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tak jak ci napisałem Raziel, albo się dostosujesz do nas, albo będziesz wychodził z każdej partii jak to przed chwilą zrobiłeś jebiać nam partie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chief dnia Pon 23:58, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leon_666
Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Giżycko
|
Wysłany: Wto 22:15, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Może po prostu bierze go sobie, nie dla tego że nie da rady grac COR-em, tylko dla tego że mu sie tak podoba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RAZIEL
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:08, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Tu się właśnie różnimy, Chief. Ty grasz z nastawieniem, że trzeba wygrać i trzeba wykorzystać wszelkie dostępne możliwości żeby to zwycięstwo osiągnąć. Ja gram po to żeby pograć i żeby było fajnie :] jeżeli przy tym przegram, to znaczy że przeciwnik zasłużył na zwycięstwo bo był po prostu lepszy a partia była dobra i trzeba się było wysilić - nie przeszkadza mi to. Łatwe zwycięstwa mnie nie bawią - o wiele bardziej od gier rozstrzyganych w 30-50 minut wolę takie, w których po 4 godzinach ostrego napierdalania się żadna ze stron nie jest nawet bliska zwycięstwa. I dlatego będę opuszczał każdą grę w której:
- ktoś łazi komem po całej mapie
- ktoś porywa komuś koma transportowcem
- ktoś miesza ewidentnie jednostki CORE i ARM pod jednym kolorem
- ktoś strzela bertą przez całą mapę
- ktoś stosuje "offscreen bombing"
- ktoś podczas wczesnego ataku przekazuje atakowanemu włączone huty, żeby wydoić prąd potrzebny commanderowi do strzelania z D-guna
A jeżeli z tego powodu nie będziesz chciał ze mną grać to trudno - jakoś to przeżyję.
Leon_666 napisał: |
Może po prostu bierze go sobie, nie dla tego że nie da rady grac COR-em, tylko dla tego że mu sie tak podoba... |
Powalił mnie ten argument.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RAZIEL dnia Śro 14:09, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
margo
Dołączył: 20 Sie 2007
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:10, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja nadal nie jestem przeciwko mieszaniu ale już wolę zagrać z tobą jak się tak bardzo upierasz bez mieszania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chief
Tournament promoter
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 216
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wągrowiec
|
Wysłany: Śro 17:29, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
- ktoś łazi komem po całej mapie
- ktoś porywa komuś koma transportowcem
- ktoś miesza ewidentnie jednostki CORE i ARM pod jednym kolorem
- ktoś strzela bertą przez całą mapę
- ktoś stosuje "offscreen bombing"
- ktoś podczas wczesnego ataku przekazuje atakowanemu włączone huty, żeby wydoić prąd potrzebny commanderowi do strzelania z D-guna
Mam wątpliwości tylko do mieszania. Z resztą się zgadzam.
Mi to dużej różnicy nie robi, czy jest mieszanie czy nie, bo żadko korzystam z takiej możliwości.
Mi chodzi bardziej o to że będziesz wychodził z gry. Jak masz wejść do gry i po 5 minutach wyjść jebiąc składy i przy okazji grę, TO NIE GRAJ.
Napiszę to tylko raz, więc sobie zapamiętaj. Jeśli jeszcze raz zobaczę że wyjdziesz z gry z sobie tylko znanych powodów, więcej ze mną nie zagrasz.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chief dnia Śro 17:29, 30 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ar4N
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tczew
|
Wysłany: Śro 17:36, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
chief, Raziel: bez przekleństw proszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|