Total Annihilation Forum

Chief

1.Zakaz atakowania Commanderem budynków wroga, oraz wrogiego commandera.
2.Zakaz porywania commandera przy pomocy transporterów powietrznych
3.Zakaz używania programów do zmiany gry, czy samodzielnej zmiany kodu źródłowego gry w celu posiadania przewagi nad innymi graczami.

O to zasady Fair play. Obowiązują one zawsze, chyba że Host definitywnie określi że nie obowiązują. Dlaczego one obowiązują? Ponieważ nie przestrzeganie ich psuje rozgrywkę.

Dla starszych graczy są one powszechnie znane i używane. Nikt o tym nie mówi, bo są one oczywiste. Natomiast nowi je nagminnie łamią. Mam nadzieję że to właśnie niewiedza, a nie zwykłe chamstwo powoduje łamanie zasad fair play. I mam nadzieję że od teraz się to zmieni.

Napewno znajdzie sie taki, któremu sie nie spodoba to. No dobrze, pójdziesz na atak swoim comem, rozwalisz przeciwnikowi wybuchem baze, no i skończy on gre. Fajnie że liczy się dla ciebie tylko wygrana, a nie sama walka. Jeżeli chcesz wygrywać, graj z botami, z ludźmi gra się dla samej rozrywki, a nie po to by komuś zepsuć humor, swoimi głupimi zagrywkami. Od dzisiaj jak zobaczę że ktoś łamie zasady Fair Play, wyjde z gry, bez względu na wszystko.

PL_CavE

Podpisuję się rękami i nogami i ... Razz

DEF_Rime

Jak dla mnie nie ma nic zlego np. w wysuwaniu na front coma aby wspomoc atak, porcing oraz w drodze ewentualnosci zdgunowac przeciwnikowi guardiana. Idac w mysl tego co napisales, po czyms takim wyszedl bys z gry. Ide na WZ :p
gl & hf

PL_CavE

Odnośnie dzisiejszej akcji eye'a: wchodzenie na GoW2 na wyspę przeciwnika jest moim zdaniem wybitnie nie fair play. W sumie jak graliśmy 2 na 3 to 2 commy wystarczą, żeby wszystko wysadzić.
Jak ja gram to staram się nie przechodzić commem połowy drogi do bazy przeciwnika. Chyba że widzę, że ktoś mi commem chodzi to też tak gram. Jak się rzeczony eye również wkurzał, że comm bronił guarda w 1/3 mapy i to jest ok, szczególnie że jego comm widziałem też biegał Smile

Pytanie czy trzymamy commy w ryzach czy robimy wieś kompletnego no-rules.

PS
W moim przekonaniu punkt 1 dotyczy fabryk i eko przeciwnika, a nie dotyczy obrony i woja.

Kamikaze Muru

W moim przekonaniu w grach 1vs1 zasady nie powinny obowiązywać w reszcie powinny być tak jak chief podał

Chief

Tak dla przypomnienia, ten post był zainspirowany właśnie akcją eye(partia na Great Divide 2). Widzę że on znowu ignoruje te zasady.

soYer

i dla tego sie gra COMM DEAD GAME END!

PL_CavE

będzie trzeba zacząć Smile

Losparkeros

Hmm, a ja pamiętam jak jakiś nowy chciał mi porwać koma. Smile

Strasznie mnie to wkurzyło. Wink

Kamikaze Muru

COMM DEAD GAME END! tak ale tylko w walkach 1vs1 moim zdaniem

DEF_Rime

daihat

Zgadzam się z punktem nr3 i z tym co napisał Rime, który wiadomo gra na WZ więc wie jak prawdziwa gra wygląda ;p Hmm a Sojer już nawet druta nie ciągnie jak widzi takie tematy hehe

Combombing przy com dead =game contines nie jest fair play, bo przy takiej grze kom ma siedzieć na dupie i o to chodziło chyba Chiefowi. Nie jest to jednak już pełne no rules i to jest głupie ;p W naszych partiach też trzeba zacząć ludzi przyzwyczajać do com dead game ends Twisted Evil

Na takich zasadach możesz zrobić z komem wszystko na co masz ochotę... przy czym
nie zaglądasz do bazy wroga, w której siedzi commander aby nie dostać d-guna na klatę ;p. Natomiast do woli biegasz po mapie i d-gunujesz wszystko co jesteś w stanie. Kom siedzi w środku mapy i sobie spawa fabrykę lub słabo bronionego guarda - podchodzisz dgunujesz i gonisz gnoja ;p Ogólnie atakowanie bazy wroga komem jest nobskie i nie wchodzi w grę, chyba, że przeciwnik gra agresywnie komem i kasuje nasze umocnienia w terenie, to zdgunowanie mu pozostawionej i słabo bronionej bazy jest jak najbardziej fair play ;p

Kamikaze Muru

Hmm ja się tak zastanawiam czy nie powinien byc podział zasad na walki 1vs1 i walki więcej niz 2 graczy bo w 1vs1 to nie to samo co np 4vs4:]

PL_CavE

Tak mi się wydaje, że wszystko rozbija się o incydenty z eye, a pozostali commami odpowiednio rozporządzają Wink

daihat

No mamy głowę na karku Smile

. W sumie też się zgadzam częściowo z zasadą o nie łażeniu poza połowę mapy (połowę odległości między bazami Razz

), znaczne jej przekroczenie jest już agresywną grą komem i należy liczyć się z vice versa... Razz